Wideo
Ostatnia walka o amulet w „Ameryka Express” – kto dał radę i wytrzymał do końca zadania? Sprawdźcie!

Ostatnia walka o amulet w „Ameryka Express” – kto dał radę i wytrzymał do końca zadania? Sprawdźcie!
Wideo
Opis
Odcinki

Misja „flet”, przez którą Ania i Maciek opadli na chwilę przed ścisłym finałem!

Świnka morska – kulinarny rarytas Peru. Której parze udało się uratować małego gryzonia?

Bawole oczy w zupie – czyli danie dobre na wzrok. Kto zjadł w całości ten peruwiański przysmak?

Złoto Inków, czyli ziemniaczane zadanie w finale „Ameryka Express”

„Gra w ropuchę” i taneczna taktyka Pameli. Domańscy mocno w tyle!

Start finałowego wyścigu w tradycyjnej kopalni soli w Peru
Opis
Odcinki
- Ameryka Express, odcinek 13.
Następne zadanie było równie proste. Wystarczyło zdobyć 15 tysięcy punktów w lokalną grę w „Żabę”, popijając w międzyczasie dosyć solidne porcje tradycyjnego kukurydzianego trunku.
Kolejne wyzwanie dla mieszkańców kraju, który jest jednym z głównych producentów ziemniaków na świecie, raczej nie było zaskoczeniem. Jednak kilka tysięcy odmian tej życiodajnej bulwy każdego mogło przyprawić o zawrót głowy.
Pierwsza para, która wykonała wszystkie trzy zadania i dotarła do prowadzącej wygrała złoty Amulet wart 10 tysięcy złotych.
Kolejny etap wyścigu uczestnicy rozpoczęli biesiadą. Każdy uczestnik musiał zjeść lokalny przysmak, czyli rosół z krowim okiem.
Po posiłku wystarczyło już tylko uratować świnkę morską przed smutnym końcem na peruwiańskim talerzu, zagrać dziecinnie prostą melodię „Wlazł kotek na płotek” na Fletni Pana i dotrzeć do prowadzącej. Ostatnia para na mecie musiała pożegnać się z programem tuż przed ścisłym finałem.
Następnego dnia dwie finałowe pary rozpoczęły wyścig od prostej, ale ciężkiej gry wytrzymałościowej.
Przed ostatnim startem prowadząca wyposażyła uczestników w dwa kolorowe pasy wchodzące w skład flagi Cuzco. Podczas miejskiego wyścigu w jednym z najsłynniejszych turystycznych miejsc świata, pary musiały skompletować wielobarwną flagę.
Pierwsza para która dotarła do Świątyni Słońca i wciągnęła flagę na maszt została zwycięzcą najtrudniejszego spośród trzech edycji wyścigu - Ameryka Express.
Zobacz także najlepsze fragmenty z półfinałowego odcinka:
- Ameryka Express, odcinek 12.
W 12. odcinku "Ameryka Express" Fit Lovers jako para immunitetowa wyruszyli na wycieczkę do Machu Picchu. Pozostali uczestnicy, po wspólnie spędzonej nocy, zostali obudzeni bardzo wcześnie rano przez głośnych mieszkańców miasteczka.
Pary ścigały się w kierunku Puquio, ale po drodze dostały SMS z informacją o kolejnej misji. Każda para musiała ułożyć tekst piosenki do słynnej na całym świecie melodii "El Condor Pasa". Uczestnicy podczas tworzenia mieli za zadanie zainspirować się swoimi konkurentami.
Agnieszka Woźniak-Starak czekała w Puquio z najlepszą miejscową kapelą, a każda para musiała zaśpiewać piosenkę przy wspaniałym i donośnym akompaniamencie. Szef zespołu ocenił wykonanie, a Patrycja Markowska korzystając z dobrodziejstwa XXI wieku i szybkiego łącza internetowego oceniła tekst, który uczestnicy napisali podczas podróży.
Po skończonej misji pary ruszyły do Abancay. Bezludna w niedzielę droga, wijąca się na wysokości 4900 metrów nad poziomem morza, po raz kolejny nie sprzyjała podróżom autostopem.
Zimno, głód i ogromne zmęczenie sprawiło, że następnego dnia w punkcie kontrolnym gry sytuacja była dosyć nerwowa.
Udało się jednak opanować emocje i wszystkie pary wzięły udział w wieloetapowej rozgrywce, w której miały szansę wykorzystać zdobyte do tej pory informacje o Peru oraz poznać jeden z najstarszych rytuałów andyjskich ludów – składanie ofiary Matce Ziemi.
Po grze uczestnicy ruszyli w kierunku mety. Tuż przed metą czekała na nich ostatnia, banalnie prosta, misja. Wystarczyło zwinąć w ciasny kłębek kilkaset metrów wełnianej nitki.
Ostatnia para na mecie musiała pożegnać się z wyścigiem tuż przed finałową rozgrywką.